Jak się dowiedziałam, że mam PCOS?
Zaczęło się już w wieku dojrzewania. Jako młoda nastolatka cierpiałam z powodu nadmiernego owłosienia. Szczególnie wstydliwe dla młodej dziewczyny były ciemne włoski nad górną wargą (wyraźny wąsik) oraz ciemne włosy na brodzie.
Nie miałam też miesiączki. Pierwsza pojawiła się dopiero w wieku 16 lat po zastosowaniu hormonów...
Od tego momentu przez wiele lat odwiedzałam różnych lekarzy, endokrynologów i ginekologów. Kończyło się zawsze na przepisaniu hormonów doustnych, które sztucznie wywoływały cykl miesiączkowy.
Nikt jednak nie znał przyczyny mojego rozchwiania hormonalnego.
sobota, 20 lutego 2016
niedziela, 14 lutego 2016
Wstęp - motywacja do samoleczenia
Skoro tu trafiłaś zapewne tak jak ja, zmagasz się PCOS lub ktoś z Twoich bliskich cierpi na tą przypadłość. Bardzo prawdopodobne, że słyszałaś już że PCOS uznaje się za niewyleczalne.
Osobiście się z tym nie zgadzam. Jestem pewna, że na każdą chorobę, która de facto jest tylko zaburzeniem równowagi organizmu, istnieje sposób. Czyli powrót do równowagi. To, że na niektóre przypadłości lekarstwa jeszcze nie znamy nie oznacza, że ono nie istnieje. Po prostu nie mamy jeszcze wystarczającej wiedzy na ten temat lub jest ona za bardzo pofragmentowana.
Blog ten będzie zawierał posty pomagające nam zbliżyć się do wyleczenia PCOS. Będę też dokumentować moje własne dokonania i postępy w walce z chorobą.
Do tej pory z wieloma dolegliwościami udało mi się w naturalny sposób uporać. Zatem czemu miałoby być inaczej z PCOS?! Uda się na pewno. Nie ma rzeczy niemożliwych!
Osobiście się z tym nie zgadzam. Jestem pewna, że na każdą chorobę, która de facto jest tylko zaburzeniem równowagi organizmu, istnieje sposób. Czyli powrót do równowagi. To, że na niektóre przypadłości lekarstwa jeszcze nie znamy nie oznacza, że ono nie istnieje. Po prostu nie mamy jeszcze wystarczającej wiedzy na ten temat lub jest ona za bardzo pofragmentowana.
Blog ten będzie zawierał posty pomagające nam zbliżyć się do wyleczenia PCOS. Będę też dokumentować moje własne dokonania i postępy w walce z chorobą.
Do tej pory z wieloma dolegliwościami udało mi się w naturalny sposób uporać. Zatem czemu miałoby być inaczej z PCOS?! Uda się na pewno. Nie ma rzeczy niemożliwych!
Subskrybuj:
Posty (Atom)